Przykro mi to mówić ale ...
zawieszam bloga do odwołania.
Co prawda mam już zarys kolejnego rozdziału ale to nie to samo ...
jestem wypompowana z weny.
Jak już napiszę rozdział to najprawdopodobniej pojawi się na "odnowionym" blogu.
Zamierzam dać temu blogowi nowy, odnowiony wygląd.
Do zobaczenia ... mam nadzieje że za niedługo.